piątek, 14 sierpnia 2009

Zemsta

Znów mnie wkurzył. Zgred mnie wkurzył. Zdjął pieluchę odarł z resztek godności i jak co dzień położył na wagę przed kąpielą, bo mierzyć mu cię zachciało. Pewnie to dlatego że jego wadze skończyła się skala che che che. 
Dziś jednak zemściłem się srodze. Obok wagi leżał telefon, a dalej laptop przycelowałem wziąłem poprawkę i … dobrze, że mnie prąd nie kopnął – stary znów wykrzykiwał jakieś słowa na k.

Od dziś wprowadzam system karno motywacyjny:
- małe przewinienie – długotrwała flatulencja z efektem węchowym
- średnie – mikcja w kierunku najbliżej leżącego wartościowego przedmiotu
- za duże przewinienie grozi kara kupy na rękę przy przewijaniu.
Trzeba ich jakoś wychować na dobrych rodziców.
W ramach nagrody piętnaście minut snu w ciągu dnia za każdy dobry uczynek – dobre jedzonko, widzenie z miśkami, 10 minut reklam w TVN – fajne kolorowe ruchome.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz