czwartek, 6 sierpnia 2009

Państwo opiekuńcze.

Obiekt karmiący zwany dalej Mamą próbuje wysłać mnie do znachora na jakieś badania. Na szczęście wszyscy są tak zapracowani ( to znaczy są na wakacjach ) że pójdziemy dopiero w październiku.

Ojciec zaś piekli się i na zmianę powtarza słowa "państwo opiekuńcze" i jakieś słowo na k, którego jeszcze nie rozumiem. Powiedział, że wykupi mi abonament w Medikadawerze - ki czort? wolę plajsejszyn.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz